Kosmetyki do demakijażu "Biotaniqe"


oczyszczenie,demakijaż,kosmetyki,uroda,płyn micelarny,dwufazowy

Dzisiaj kolejny post poświęcony kosmetykom marki BIOTANIQE. We wcześniejszym wpisie pod lupę wzięłam serię produktów PURE DETOX.Jeżeli ktoś nie miał okazji poczytać,zapraszam TUTAJ
Do przetestowania otrzymałam dwa produkty z linii MICRO PURIFYING i MACRO CLEANSING.Receptura kosmetyków BIOTANIQE oparta jest na wodzie probiotycznej pro.aQua.Jest to połączenie świeżej oczyszczonej wody Aqua Purificata z technologią probiotyczną opartą na Lactobacillus Ferment Lysate ,który aktywnie hamuje rozwój szkodliwych patogenów odpowiedzialnych za podrażnienia czy trądzik,przy jednoczesnym wsparciu pożytecznej mikroflory skóry.Te linie kosmetyczne zawierają botaniczny wyciąg z peonii,hibiskusa,lilii białej,róży i orchidei.


OCZYSZCZAJĄCA  WODA MICELARNA




Woda micelarny pochodzi z linii  MICRO PURIFYING,która skupia się na oczyszczaniu skóry z niewidocznych mikrozanieczyszczeń.Produkt wzbogacony jest o botaniczny wyciąg z lilii białej,który łagodzi,koi,zmiękcza i wygładza naskórek chroniąc przed podrażnieniami.Woda micelarna na powierzchni skóry tworzy delikatny film,który zapobiega utracie wilgoci,co powoduję,że nie dopuszcza do jej wiotczenia i utraty elastyczności.

Teraz przejdźmy do mojej opinii,która brzmi -TAK TAK i jeszcze raz TAK.Cieszę się,że było mi dane trafić na ten produkt,bo jest to strzał w 10.Świetnie radzi sobie z demakijażem i oczyszczaniem skóry z zanieczyszczeń,nie pozostawia tłustej warstwy i o dziwo nie pozostawia uczucia ściągniętej skóry.Ma bardzo przyjemny,świeży i kwiatowy zapach a po zastosowaniu skóra jest miła w dotyku i odświeżona.Ten produkt przebił wszystkie jakie do tej pory miałam okazję używać.Zostaje ze mną :)
Koszt to ok.13zł za 250 ml.

SKŁAD:
Aqua Purificata, PEG-6 Caprylic/Capric Glycerides, Lactobacillus Ferment Lysate, Leuconostoc/Radish RootFerment Filtrate, Lilium Candidum Bulb Extract, Glycerin, Panthenol, PEG-40, Hydrogenated Castor Oil, Trideceth-9, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Parfum, Butylphenyl Methylpropional, Tetrasodium EDTA.



DWUFAZOWY PŁYN DO DEMAKIJAŻU




Płyn dwufazowy pochodzi z linii MACRO CLEANSING i przeznaczony jest do błyskawicznego oczyszczenia skóry z mocnego makijażu i pozostałości kosmetyków kolorowych.Ultralekka i łagodna formuła ma nie podrażniać delikatnych okolic oczu i nie pozostawiać tłustego filmu.Płyn wzbogacony jest o ekstrakty botaniczne take jak:
  • Wyciąg z róży,która neutralizuje działanie wolnych rodników
  • Egzotyczny olej monoi,który ma za zadanie wygładzać i długotrwale nawilżać
Na temat tego produktu nie mogę za dużo powiedzieć,bo po pierwszym zastosowaniu oczy okropnie mnie szczypały i zrobiły się czerwone.Zrobiłam trzy podejścia i za każdy razem było to samo,nawet zmniejszenie ilości płynu na waciku nic nie zmieniło.Szkoda bo mój obecny płyn dwufazowy radzi sobie z lekkim makijażem a ja czasami potrzebuję mocniejszego w działaniu produktu.Płyn powędrował w dobre ręce.
koszt to ok.10 zł za 120 ml.


SKŁAD:
Aqua Purificata, Cyclopentasiloxane, Isopropyl Myristate, Isohexadecane, Lactobacillus Ferment Lysate, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Cocos Nucifera Oil, Gardenia Tahitensis Flower Extract, Rosa Canina Fruit Extract, Helianthus Annuus Seed Oil, Rosmarinus Officinalis Leaf Extarct, Panthenol, Methylpropanediol, Phenoxyethanol, Sodium Chloride, Tetrasodium EDTA, Parfum, Butylphenyl Methylpropional, Caprylyl Glycol.



Jestem ciekawa czy znacie te kosmetyki,dajcie znać jak Wam się sprawdziły?





14 komentarzy:

  1. Polubiłam kilka produktów tej marki. Tych nie stosowałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto wypróbować,tym bardziej że cena jest fajna.

      Usuń
  2. No to jeszcze bardziej mam ochotę na micel :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda ze maja dodatek zapachu bo wyglądają bardzo fajnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam je i mam podobne odczucia. Płyn micelarny jest naprawdę bardzo fajny, a dwufazówka piecze w oczy (chociaż u mnie nie jest to mocne pieczenie i na szczęście skóra wokół oczu nie była zaczerwieniona/podrażniona).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cały czas zastanawiam się dlaczego ten płyn dwufazowy powoduje pieczenie.Już na nie jednym blogu o tym czytałam.

      Usuń
  5. Płyn micelarny z przyjemnością wypróbuję, jego działanie wydaje się być bardzo fajne!

    OdpowiedzUsuń
  6. dla mnie ta firma to nowość i chyba na razie tak będzie bo póki co mam za dużo mazideł;p obserwuję z miłą chęcią i zapraszam serdecznie do siebie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie również szafki zawalone kosmetykami,które czekają w kolejce :))

      Usuń
  7. Nie znam. Szkoda, że płyn tak zadział na oczy :(

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Beauty Mum , Blogger