Październikowe pudełko U.R.O.K edycja XVIII-dlaczego tak późno?

pazdziernikowy box UROK InspiredBy,kosmetyki

Witam!

Na pewno zastanawiacie się dlaczego w listopadzie pokazuję Wam zawartość październikowego pudełka U.R.O.K?,a to dlatego,że go nie otrzymałam.Okazało się,że nastąpiła pomyłka i zapomnieli owego pudełka wysłać.I nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt,że boxy zostały wyprzedane i na stanie już ich nie mieli.O dziwo zespół InspiredBy podszedł do sprawy profesjonalnie i zadeklarowali się,że przy współpracy z markami partnerskimi,które zgłosiły się w tej edycji zestawu przygotują dla mnie box.Miłą niespodzianką był fakt,że w ramach rekompensaty otrzymałam dwa pudełka ShinyBox (wrześniowy i październikowy),które przyszły do mnie błyskawicznie.Jestem pod wielkim wrażeniem i szczerze nie oczekiwałam jakiejkolwiek rekompensaty choć przyznam,że mordka mi się ucieszyła.Tak więc przejdźmy do zawartości długo oczekiwanego pudełka.


W pudełku znalazłam produkty,które wszystkie były pełnowymiarowe,kilka ciekawych zniżek i dodatkowy kosmetyk w ramach przeprosin.


Deborah Milano-podkład Dress Me Perfect 49,99 zł/30 ml

Na ten produkt czekałam najbardziej.Od jakiegoś czasu znowu poszukuję idealnego podkładu bo mój ideał już nim  nie jest.Nie wiem czy to przez porę roku ale dosłownie moja cera wygląda w nim fatalnie i byłam zmuszona wrócić do mojego prawie ideału.
Już nie mogę się doczekać aż go użyję bo konsystencję ma rzeczywiście lekką jak piórko.Producent obiecuje,że podkład idealnie dopasowuje sië do skóry,wyrównuje koloryt,tuszuję niedoskonałości a skóra jest gładka i piękna......dosłownie IDEAŁ



O'Herbal-spray zwiększający objętość 12,99 zł/200 ml

Zapach na pewno ma cudowny ale czy jest odpowiedni dla moich włosów to nie wiem.Ostatnio mam ogromny problem z włosami i staram się omijać wynalazki szerokim łukiem,żeby nie pogorszyć sprawy.Myślę,że oddam w dobre ręce.


Pakamera LaQ-mydełko muffinka 17,99 zł/szt.

Bardzo śliczne i apetycznie wyglądające mydełko glicerynowe o pięknym zapachu.Jest urocze aż szkoda je zużyć.Mydełko jest ręcznie robione,wzbogacone o szlachetne masła takie jak:shea,kakaowe i mango,poza tym nie zawiera SLS,SLES i PEG-ów
Produkt był wymienny 1z4 i oprócz mydełka można było trafić,rękawice do zmywania makijażu,wosk zapachowy lub szampon do skóry wrażliwej.Szkoda,że nie trafiłam na rękawice,jestem bardzo ciekawa jakby się sprawdziła.


Podopharm szampon wzmacniający do skóry atopowej SKINFLEX 45 zł/300 ml

Z tego produktu jestem bardzo zadowolona i jest skierowany idealnie do moich potrzeb a raczej potrzeb moich włosów.Jak wspomniałam wcześniej mam problem z włosami a raczej z ich brakiem.Preparat posiada kompleks biomimetycznego białka i ekstraktu z koniczyny czerwonej,która ma pobudzać odrost włosów i zapobiec nadmiernemu wypadaniu.Poza tym zawiera Hydromanil TM oraz betainę co ma nawilżać owłosioną skórę głowy.Wielkim plusem jest fakt,że produkt nie zawiera  SLES,SLS.


Podopharm maska do dłoni i stóp z mikrosrebrem 30 zł/75 ml

To już drugi produkt tej marki i jest to ich nowość na rynku.Maska do dłoni i stóp zawiera olej bawełniany,witaminę E,masło shea i lanolinę co ma dać efekt intensywnego nawilżenia i regeneracji naskórka.Natomiast obecność mokrosrebra i panthenolu mają właściwości łagodzące a 10% zawartości mocznika nawilża i zmiękcza skórę.


SheFoot maska do stóp z jednorazowymi skarpetami złuszczającymi 10,43 zł/34 ml

Markę znam bardzo dobrze i jak na razie jestem zadowolona z ich produktów.Skarpety na pewno się przydadzą bo zdecydowanie lubię dbać o stopy przez cały rok.Mam mnóstwo różnego rodzaju kosmetyków do stóp więc ten się nie zmarnuje.


Solvea silnie nawilżające serum do twarzy 39,99 zł/30ml

Produkt od razu wylądował w mojej łazience i po pierwszym zastosowaniu muszę stwierdzić,że się chyba polubimy.Na efekty muszę poczekać ale skóra po zastosowaniu jest gładka i miękka. Serum przeznaczone jest dla cery przesuszonej,odwodnionej i pozbawionej elastyczności.Tak więc ja testuję a o rezultatach dowiecie się niebawem.


Moja Farma Urody sól do kąpieli 11 zł/80 g

No tutaj zdecydowanie muszę się spieszyć z jej zużyciem bo na nowym mieszkaniu postawiliśmy na prysznic więc wylegiwana w wannie nie będzie. Na szczęście mąż zadeklarował,że mi w tym pomoże.


Cashmere baza pod cienie 22 zł/7 g

To już moja trzecia identyczna baza jaką posiadam w swojej toaletce. Średnio jestem z niej zadowolona więc kolejna powędruję w dobre ręce.


Ostatnim kosmetykiem  jest produkt NAOBAY,który otrzymałam w ramach rekompensaty.
Markę znam ale jeszcze nigdy nie miałam z takim cudem do czynienia.Jest to półprzeźroczysty żelowy środek czyszczący,który przekształca się w lekkie mleczko w kontakcie z wodą.Jestem ciekawa jak działa,ale niestety musi poczekać na swoją kolej.


Podsumowując październikowe pudełko zdecydowanie jestem bardzo zadowolona z zawartości i jednocześnie muszę stwierdzić,że jak na razie jest to najlepsze pudełko do tej pory jakie otrzymałam.

Koniecznie dajcie znać czy jesteście tego samego zdania??



4 komentarze:

  1. Bardzo fajnie ich strony, że chociaż umieli się zachować i dodali pudełeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tego mydełka byłoby mi strasznie szkoda :P zostawiła bym chyba dla ozdoby bo wygląda cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje mydełko ozdabia parapet w kuchni :-D i jeszcze długo tam postoi bo jest za śliczne,żeby je zużyć

      Usuń

Copyright © 2014 Beauty Mum , Blogger